Czy to brzmi głupio?

Czy masz w swoim życiu osobę, która w Ciebie wierzy, tak niezłomnie, na każdym kroku jest Ci wsparciem? TAK? Jesteś szczęściarą. NIE? Przykro mi, żyłam w ten sposób przez wiele lat. Rozumiem, z czym się zmagasz. Do dziś wspomnienia tamtego czasu przyprawiają mnie o dreszcze. I lęk, jak kamień na klatce piersiowej. Każdego dnia zmagałam się z przekonaniem, że nie jestem wystarczająco dobra: ani jako człowiek, ani w tym, co robię, ani w którejkolwiek z ról, jakie zostały mi przydzielone. Syndrom oszusta był mi jak brat bliżniak 😉 Zapadałam się w czarną dziurę. Depresja ścigała mnie na każdym kroku. Tłumiłam gniew i tylko wciąż mi się wydawało, że jestem taka smutna. 

" TAKIE fotografie, że nie uwierzysz, że to TY jesteś ich główną BOHATERKĄ" - Joanna Z.-Sz.

kobieca mariola
kobieca dorota wizerunkowa
kobieca zuza

A co jeśli powiem Ci, że można to zmienić łatwiej, niż Ci się wydaje?

Ponieważ pierwszą osobą, która powinna wierzyć w Ciebie jest…? Jesteś Ty sama! Jeżeli Ty w siebie uwierzysz, to nie będziesz potrzebowała już nikogo, kto będzie Ci przypominał jaka jesteś wartościowa, świetna, piękna, kochana, dobra, ważna, kobieca, silna. Ty – sama w sobie. TAK! Bo Ty – sama w sobie – jesteś wartością dla każdego, kto Cię spotyka. Cieszę się, że już to wiesz 🙂

Leciałaś kiedyś samolotem?

Chciałam przybliżyć Ci w kilku słowach historię Gildy Radner – amerykańskiej aktorki filmowej, znanej także z programu SNL. Większość swojego życia – bawiła ludzi, rozśmieszała ich, wsłuchując się w ich historie i ich cierpienie. Aż dopadł ją nowotwór. Wtedy też leczący ją doktor Gabor Mate zauważył, że przez całe życie tłumiła gniew, a jednocześnie szukała miłości, pozwalając by kolejni mężczyźni kontrolowali ją w związkach, co najmniej nie dających satysfakcji. Aż pod koniec życia uznała: „Nie mogłam przelać wszystkich łez za każdą inną osobę, musiałam zatroszczyć się o siebie (…) Ważne jest, by zrozumieć, że trzeba o siebie dbać, bo w przeciwnym razie nie zadbasz o nikogo innego”***.
Pamiętasz ogłoszenie w samolocie? Mówi to stewardessa. Ulotki, którymi jesteś otoczony: Najpierw nałóż maskę tlenową sobie, a dopiero potem dzieciom. Wiesz dlaczego? Pewnie wiesz, ale pragnę to wyraźnie podkreślić: jeżeli Ty stracisz przytomność, to o nikogo już się nie zatroszczysz. 

 A teraz sprawdź, co możemy osiągnąć razem !

J E Ż E L I:

  • czujesz się zaniedbana i nie masz czasu dla siebie
  • brakuje Ci pewności siebie
  • straciłaś poczucie atrakcyjności
  • cierpisz z powodu „syndromu oszusta”
  • życie przecieka Ci miedzy palcami
  • wciąż walczysz o dobro bliskich a zapominasz o sobie
  • masz wyrzuty sumienia, gdy robisz coś dla samej siebie
  • pragniesz się rozwijać
  • chcesz w końcu być szczęśliwa 
  • chcesz, żeby wróciła Ci chęć do życia 
  • chcesz czuć się jak „sex-bomba” albo jak „kobieta z klasą”
  • chcesz w końcu zainwestować w samą siebie 

Co w związku z tym mogę zrobić dla Ciebie?

  • mogę sprawić, że odzyskasz pewność siebie
  • pomogę Ci odmienić Twoje życie
  • sprawię, że na nowo dostrzeżesz swoje piękno, kobiecość, wdzięk i siłę
  • jeżeli pokażesz zdjęcia światu – to świat nie tylko Cię zauważy, ale także się Tobą zachwyci (czy pamiętasz jeszcze jakie to miłe uczucie?)
  • odkryjesz taką część siebie, której jeszcze nie znałaś 
  • koleżanki będą Ci tak sympatycznie zazdrościć
  • przeżyjesz wspaniałą przygodę, podróż, którą będziesz mogła dzielić z bliskimi
  • Twoi znajomi na nowo Cię zauważą

"Ale ja nie umiem pozować!"

No i całe szczęście! 😀 To na mojej głowie jest takie pozowanie Ciebie, takie modelowanie Twojego ciała, byś wyglądała jak najlepiej. Zostawmy pozowanie zawodowym modelkom. A u Ciebie poszukajmy Twojego naturalnego, niewymuszonego, piękna. Obróćmy je w radość i zabawę. Cieszmy się tą sesją. 

AAALEEE!!! 
Jeżeli masz jednak wewnętrzną potrzebę merytorycznego podszkolenia się w temacie – mogę podesłać Ci świetne materiały o tym. Będziesz mogła stać przed lustrem i ćwiczyć pozowanie – zgodnie z instrukcjami świetnych fachowców. 

"Ale ja jestem niefotogeniczna!"

Jak mawiają moi koledzy po fachu „nie ma ludzi niefotogenicznych, są tylko kiepscy fotografowie” 😀 Słyszałam też drugą wersję, trochę bardziej łagodną: „nie ma ludzi niefotogenicznych, są tylko źle sfotografowani”. To ja, czyli Twój fotograf, odpowiadam za to, żebyś wyglądała na zdjęciach jak najlepiej. Ja Cię przez to przeprowadzę. 

PAMIĘTAJ TEŻ!!!
Nikt z nas tak naprawdę nie widzi siebie tak, jak widzą go inni. To, co widzimy w lustrze jest odbiciem, zniekształconym niedoskonałym przekaźnikiem. Pozwól mi pokazać Ci jaka jesteś w moich oczach piękna. Jak widzą Ciebie Ci, którzy Cię naprawdę kochają. 

"Jestem za gruba"

Nie. nie jesteś! 🙂 Nawet, jeżeli zmagasz się z jakąś nadwagą, to jeszcze nie znaczy, że będziesz przez to źle wyglądać na zdjęciach. Od tego jest konsultacja stylizacyjna, żeby dobrze dobrać ubrania na sesję dla Ciebie. Od tego jest światło i od tego są umiejętności operowania tym światłem tak, żeby ukrywać to, co zbędne. I od tego jest znajomość tajników modelowania ciała tak, żeby pokazać Cię jak najkorzystniej. 

WIEDZ, ŻE 
między innymi właśnie po to jest ta sesja, żeby pokazać Ci Twoje piękno tu i teraz. Żebyś mogła powiesić sobie chociaż jedno ulubione zdjęcie z sesji tam, gdzie codziennie będziesz je mijała z myślą „To tak wyglądam naprawdę! 

Spójrz! To nie modelki! To kobiety takie, jak Ty! 

One już u mnie były:

Czego się spodziewać?

Pamiętaj, że to Twoja sesja, zatem zaprojektujemy ją sobie WSPÓLNIE: Obmyślimy fryzurę, dopasujemy makijaż i stroje.

Wybranego dnia zjawisz się w umówionym miejscu i zacznie się wspaniała przygoda, w której to nie tylko Ty będziesz główną bohaterką, ale także będziesz grała rolę królewny, wokół której potoczą się wszystkie cudowne wątki tej historii.

Zatem:

  • Najpierw wezmą Cię pod swoje skrzydła moi specjaliści od wizażu i przygotują Twoje włosy oraz make up, abyś nie tylko czuła wyglądała dobrze ale również czuła się pewniej przed obiektywem. 
  • Następnie ja otoczę Cię opieką na planie zdjęciowym. I nie myśl o tym, jak o przykrym obowiązku, czy czymś strasznym! Sesja ze mną to naprawdę dobra zabawa – po której zostaną i niezapomniane przeżycia i zachwycająca pamiątka.
  • Sama sesja potrwa około dwóch godzin. Ale to jeszcze nie koniec!
  • Zaraz po niej możemy wspólnie przejrzeć jej efekty i wybrać zdjęcia, które zatrzymasz dla siebie. Z przyjemnością będą Ci w tym wyborze asystowała, podpowiadając na co dobrze zwrócić uwagę, a co można spokojnie pominąć.
  • I co dalej? Na całe to przedsięwzięcie dobrze jest mieć zarezerwowany cały dzień – wtedy nie musisz się już nigdzie spieszyć. Nie musisz też zmywać makijażu! Wyglądasz tak świetnie, że dobrze by było jeszcze to wykorzystać: umów się na randkę, na spotkanie, na wypad do klubu… Spędzić resztę tego czasu wyjątkowo – zobaczysz jak to wspaniale dopełni ten niezwykły dzień.
  • Potem pozostaje Ci już tylko oczekiwać na ostateczne materiały: wersje cyfrowe dostaniesz w ciągu maksymalnie 3 tygodni a materiały papierowe – maksymalnie w ciągu 21 dni roboczych.
  • GWARANTUJĘ CI, że będziesz nie tylko zadowolona ze zdjęć, ale ta sesja zostanie na zawsze w Twoim sercu. 

A co możesz otrzymać?

Fotoksiążkę

materialy
materialy

Foto-box

box
karty passepartout box

Karty passe-partout

karty passe-partout
karty passepartout

Pen drive

materialy
album slubny materialy

Wciąż nie jesteś pewna?

Zatem przyjmij jeszcze ode mnie gwarancję, że nie wypuszczę Cię z planu zdjęciowego bez efektów satysfakcjonujących i Ciebie i mnie! 🙂  

logo
*** cyt. za Mate Gabor, Kiedy ciało mówi nie. Koszty ukrytego stresu, tłum. Piotr Cieślak, Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2022, Wyd. I, str. 130.